Kobieta w czarno-różowych włosach siedzi w szarym fotelu i podpisuje książkę.

Spotkanie z pisarką Hanną Greń

„Zaczynam od trupa, potem boczki i środek” takim oto wstępem powitała czytelników Hanna Greń, pisarka powieści kryminalnych.

Pełne nieoczekiwanych zwrotów i intrygującej narracji spotkanie, trwało niemalże dwie godziny! Z każdą minutą wciągało coraz bardziej. Autorka zadebiutowała książką napisaną, w szkole średniej, podczas lekcji fizyki. Premierowy rękopis trafił do pokoju nauczycielskiego i przepadł, niestety, bez wieści. Twórczość wydawnicza pisarki kryminalistki trwa nieprzerwanie od 2014. Pisze do 5 stron dziennie. Boi się lalek. Niezwykle pogodna, uśmiecha się do swoich thrillerów. Za wiarygodne i merytoryczne podejście do tematu dziękuje każdorazowo mężowi, policjantowi i pierwszemu recenzentowi książek.
W spotkaniu, 28 września 2021, zorganizowanym przez skocką bibliotekę, uczestniczyli głównie rozczytani w literaturze pani Hanny. Za wyrzuty adrenaliny kłaniamy się Państwu serdecznie.

Galeria

Kilkanaście osób siedzi w dużej sali na fotelach. W tle, między regałami z książkami, siedzi kobieta w czarno-różowych krótkich włosach.
Kobieta siedzi na fotelu między regałami z książkami. Za nią na dużej białej tablicy widać okładki książek.
Kobieta w czarno-różowych włosach siedzi na szarym fotelu. Obok niej po prawej stronie na stoliku leżą książki.
Jedna kobieta siedzi na fotelu, obok z niej stoi druga kobieta, która w ręku trzyma niebieską torbę. Za nimi na białym ekranie widać okładki książek.
Kobieca ręka podpisująca książkę.
Starsza kobieta siedzi w szarym fotelu i podpisuje książkę. Obok niej kuca młodsza kobieta. za nimi regał z książkami.