Z przymrużeniem oka...nie tylko dla pań

Z okazji Dnia Kobiet w skockiej hali wystąpili aktorzy warszawskiego Teatru Gudejko.

W spektaklu „Goło i wesoło” wcielili się w rolę bezrobotnych z nietuzinkowym pomysłem na zarobienie pieniędzy. Panowie założyli grupę striptizerów. Sztuki publicznego zdejmowania odzieży nauczyła „Napalonych Nosorożców”, tancerka Wanda. Odtąd było już jak w tytule: swobodnie, niekiedy bardzo odważnie, to znów wstydliwie i nieśmiało. Z początku komiczne próby stania się bardziej „widocznymi” zwieńczył spektakularny i zarazem profesjonalny finał. Prowadząca(y) show Iwona, podkręcał i rozkręcał publiczność do granic rozbawienia. Było inaczej, było dla dorosłych i zdystansowanych do siebie. Publiczność w liczbie 825 osób bez skrępowania odpięła pasy bezpieczeństwa przed śmiechem i luzem. Najtrudniej mieli panowie siedzący najbliżej sceny, zaczepiani przez Iwonę, skrzętnie ukrywali wypieki na twarzy. Taki jest teatr. Uczy, bawi, zaskakuje, pokazuje ludzkie pokusy i słabości. Zawodowi aktorzy grający na co dzień w Teatrze Capitol, Teatrze Kamienica oraz T. Palladium w Warszawie wystąpili w Skokach na zaproszenie Biblioteki Publicznej. Dobrego odbioru i wielu radości życzył kilkuset zebranym w hali widzom Wojciech Cibail Burmistrz miasta i Gminy Skoki.

Autor zautoryzowanych zdjęć, wykonanych z dalszej, niż zwykle, odległości: Hubert Matuszak

Galeria